Rozdziel
czość
Chleb
a (RIP)

„Nie czytacie wierszy? Czas to zmienić. Przedstawiamy wam 10 najciekawszych polskich poetek i poetów młodego pokolenia, którzy całkowicie odmienią wasze postrzeganie poezji.” – czytamy na fpiec.pl i zauważamy nie bez dumy, że miejsca 7 i 10 należą do naszych. Facewatch #25 – 10 najciekawszych poetek i poetów młodego pokolenia, fpiec.pl 18.12.2015 ###### Clubbing Kamila Brewińskiego […]

„Jest to książka przyzwoita. (…) I mam nadzieję, że dobrze się Państwo będziecie bawili, bo np. ja bawiłem się wyśmienicie.” Na stronie Katedry Krytyki Dezydery Barłowski zastanawia się nad historyczną doniosłością „Clubbingu” i o tym, co zostało z niegdysiejszych imprez. ###### Clubbing Kamila Brewińskiego w naszym katalogu: pobierz lub czytaj ZA DARMO

Łukasz Podgórni, Kamil Brewiński i Maciej Taranek to poeci pokolenia 30-latków, którzy zdecydowanie wymykają się tradycyjnym ramom i definicjom. To coś więcej niż awangarda, bo jak przyznają „wszystko już było”, a poza tym „awangarda to obciach”. Prowokują i zmuszają do myślenia. To być może najbardziej niegrzeczni goście tegorocznego festiwalu Poznań Poetów. POZNAŃ POETÓW. Musimy ćpać […]

Echa i loopy z Clubbingu Kamila Brewińskiego pobrzmiewają już poza granicami Polski, polskiego netu i polskiego języka. Poczytajcie Brewińskiego po angielsku, fajnie jest. Przekład zafundował anglojęzycznej części świata inny młody polski poeta, Seweryn Górczak. W imieniu Kamila i własnym, składamy dzięki. ###### Clubbing Kamila Brewińskiego w naszym katalogu: pobierz lub czytaj ZA DARMO

W ArtPapierze nr 15-16 (255-256) z sierpnia 2014 r. ukazał się bloczek poświęcony Kamilowi Brewińskiemu i jego Clubbingowi. W skład bloczku wchodzą dwie recenzje tomu (pióra Arkadiusza Wierzby i Adama Grzelca) oraz rozmowa z Kamilem przeprowadzona przez Dawida Kujawę. Polecamy! ###### Clubbing Kamila Brewińskiego w naszym katalogu: pobierz lub czytaj ZA DARMO  

Brewiński podąża za językami, którymi się mówi, i wprowadza do swoich tekstów to, o czym marzą poeci: żywe srebro „naturalnej” mowy. Ciekawie podrasowanej ironią i zgrywą. Wirówka nonsensu, Anna Kałuża, „Tygodnik Powszechny” 21.05.2014 ###### Clubbing Kamila Brewińskiego w naszym katalogu

Z ogromną radością i lekkim niedowierzaniem informujemy, że aż dwie spośród trzech nominacji do tegorocznej nagrody Silesius w kategorii „Debiut roku” trafiły do rąk naszych autorów: Kamila Brewińskiego i Macieja Taranka, którzy zadebiutowali w Rozdzielczości Chleba tomikami Clubbing i repetytorium! Naszym Fantastycznym Autorom serdecznie gratulujemy, a Kapitule konkursu dziękujemy za wyróżnienie! Jesteśmy prawdopodobnie pierwszym w […]

Na uznanie zasługuje to, z jaką lekkością Brewiński w formę trzynastozgłoskowca wkłada zwroty współczesne, slangowe, o których nigdy nie pomyślelibyśmy, że zmieszczą się w tak ciasnej przestrzeni, a tym bardziej że będzie im w niej tak wygodnie. (…) Frazy z Clubbingu zostają w głowie czytelnika na długo po lekturze tomu (…) Klub jest klubem, jest […]

Polecamy Waszej uwadze październikowy numer „Odry”, a konkretnie jej chlubny 8. Arkusz, na łamach którego mieliśmy niedawno okazję zaprezentować Rozdzielczość Chleba oraz jej autorów. W numerze m.in. rozmowa z Leszkiem Onakiem i Łukaszem Podgórnim, utwory m.in. Piotra Puldziana Płucienniczaka, Macieja Taranka i Kamila Brewińskiego oraz recenzje tomików tychże. Dla Waszej wygody całość zeskanowaliśmy. Oto ona. […]

Siła Clubbingu tkwi właśnie w ruchu języka, który ujęty zostaje w konwencjonalne dystychy, dając niezapomniane próby trzynastozgłoskowca: „dyskoteki dla mimów w weneckich piwnicach/ darmowy alkohol w nieprzebranym naczyniu” (Plankt), czy też dobitne „nie ma Palestyny jest klawikorda – Tracer/ brzemienna w stukot kosa gniazdo tępych kos” z Ctrl +, kończone mocną socjologiczną wręcz puentą: „i […]

Teresa Radziewicz: Gdybym miała podzielić się ogólnym wrażeniem o „Clubbingu”, to nie jest to książka, która mnie jako całość porywa całkowicie i dokumentnie, zachwyca i rozkłada na łopatki. Ale na pewno stanowi przemyślaną całość, co świadczy bardzo na korzyść autora oraz ogromną konsekwencją i inwencją się charakteryzuje. Przy tym wiele tekstów to naprawdę dobre i […]

Na festiwalu Manifestacje Poetyckie w 2012 roku do autora Clubbingu przylgnęła ksywka „Breivik”. I było to śmieszne. Jeszcze śmieszniejszy jest jednak fakt, że wspomniana książka naprawdę zawzięcie strzela do kilku utrwalonych schematów estetycznych. Innymi słowy – jest to książka dobra. Byłem trubadurem w podmiejskiej dyskotece: Paweł Kozioł, „Wakat” nr 21 (02/2013) ###### Clubbing Kamila Brewińskiego […]

Jest to ciekawy przykład twórcy ulegającego bezwładności wiersza; to nie Brewiński pisze wierszem, lecz wiersz Brewińskim, w paru miejscach rezultaty są oszałamiające i dobrze jest wiedzieć, że nie stoi za tym żadne wyrachowanie, tak się po prostu stało, tak się staje, taki czy inny dystych staje naprzeciw rzeczywistości i odważnie stawia jej czoło, acz nie […]

W poezji lubelskiego autora tkwi niesamowita siła. To jest  wulkan. Na razie jeszcze nie wybuchł, ale to może się zdarzyć lada moment. Póki co: nie ma strat ani strachu, ale trzeba być czujnym. Więc mówisz, że na liryk(…)?*: R., wywrota.pl 15.07.2013 ###### Clubbing Kamila Brewińskiego w naszym katalogu

Ewa Bieńczycka (a to niespodzianka!) nie zrozumiała Clubbingu Brewińskiego, co otwarcie przyznaje w swojej „recenzji”, pełnej np. takich mądrości: „Niestety dostajemy nie żadną >>nową lirykę<<, jak anonsują reklamy, ale jej całkowity brak.” „Jest wiele odnośników do kulturowych kalek, jak szklany pantofelek Kopciuszka, czy karaluchy do poduchy (…)” Cóż, w oczekiwaniu na bardziej fachowe recenzje dzielimy […]

Czasem wznieca się operetkowy niemalże pożar, by zatuszować plebejskie morderstwo (języka). Nieraz morderstwo popełnia się w płomieniach. Czym byłaby zatem ta tak zwana książka, gdyby żar nie trawił jej od pierwszej do ostatniej zapisanej strony? Tanim wygłupem, odrobiną piękna, piekła, piany? Autor pisze: „w kałuży swojego cienia i z różą w ustach / budzę się […]